|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Czw 16:09, 05 Paź 2006 Temat postu: Co będzie dalej ... nie wiem |
|
|
Uległem wypadkowi na statku (straciłem nogi, przez zaniedbania armatora) jeszcze długo nie zrozumiecie, że marynarz na statku to jest tylko mięso armatnie (jak coś się stanie to wręcz jest niewygodny, najlepiej jakby zginął na miejscu i już z tego morza nie wrócił !!! Jeszcze lepiej jakby wtedy udało się armatorowi i ubezpieczycielowi tak spreparować dokumenty, że marynarz popełnił samobójstwo ... problem mają z głowy) ... znany armator polski ... bandera FOC
Stoczyłem walkę o jakiekolwiek odszkodowanie i nie było w tym wcale dobrej chęci armatora.
W moim przypadku to i nawet związek SOLIDARNOŚĆ, i związek ITF (angielski) dla marynarzy nie pomogli choć są do tego powołani, a łapy po składki obowiązkowe WYCIĄGAJĄ. Nie pisz mi tutaj o tych związkowych skorumpowanych prawnikach co działają niby to w imieniu poszkodowanego marynarza. Jakoś do dzisiaj sprawy "Heweliusza" nie ma końca i w jaki świński sposób wszystko jest załatwiane ..... minęło 13 lat !!!!! i co ???? Gdzie ci prawnicy związkowi żeby cokolwiek pomogli tym rodzinom ???? Rzeczywistość jest inna jak coś się stanie !!!! Tylko taki jak Ty może bzdury tutaj takie pisać .... widocznie klapki masz na oczach !!!!
Cała jest masa tragedii marynarskich którzy mając pecha zatrudniali się u oszustów i wręcz na ich niekorzyść zadziałaty te związki które tutaj GLORYFIKUJESZ !!!!
Od tych związków to z daleka ... cieplutkie posadki co niektórzy sobie zafundowali za nasze ciężko wydarte morzu pieniadze .... sram na ten zwiazek po tym co przeszedłem .... na własnej skórze sie przekonałem, że diabła sa warci .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|